środa, 9 marca 2011

Nie to piękne co piękne, ale co się komu podoba...

Moje synisko miało dziś napisać zadanie na temat: "opisz coś, co uważasz za piękne".


Jednym z przedmiotów, które uważam za piękne jest model polskiego samolotu PZL.P11c. 
Wisi on pod sufitem na żyłce, razem z innymi modelami. Jest zawieszony tak, że wygląda jak orzeł biorący gwałtowny skręt by porwać swą ofiarę w szpony. Skrzydła wyglądają jak spłaszczone "M". Są one podpierane przez zastrzały. Stożkowaty kadłub kryje w sobie dwa karabiny maszynowe, chłodnicę i podwozie. 
Największym pilotem latającym na tej maszynie był as lotnictwa polskiego Stanisław Skalski.
Uważam ten model za piękny, gdyż budowałem go i malowałem szczególnie starannie. Poświęciłem mu dużo czasu i uwagi.

Ostatnio Szym zaczął swoje ukochane samoloty rysować w Paincie. Oto one:
Opisywany PZL.P11c
LWS-4a Żubr
RWD-14 Czapla
 PZL.P5a
PZL-38 Wilk